"Na tym polega dramat Platformy". Prof. Domański o wystąpieniu Tuska

Dodano:
Pełniący obowiązki przewodniczącego PO Donald Tusk podczas konferencji prasowej Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Donald Tusk w ciągu kilku tygodni próbuje przeorientować PO i przekonać, że sam się zmienił – powiedział prof. Henryk Domański, socjolog z PAN.

– Ta konwencja była nastawiona głównie na przedstawienie pewnej wizji, strategii Platformy Obywatelskiej i pozyskanie elektoratu oraz ocieplenie wizerunku, natomiast nie sformułowanie żadnego programu – komentował sobotnią konwencję PO z udziałem Donalda Tuska prof. Henryk Domański.

Jak Tusk wchodzi w buty PiS

Jego zdaniem to ocieplenie miało polegać na tym, że "Tusk, przejął niektóre wartości, które realizuje w sposób konsekwentny Prawo i Sprawiedliwość". – Tusk mówił o patriotyzmie lokalnym. Kilkakrotnie potwierdził, że jesteśmy katolikami. (Mówił – red.) żeby szanować Straż Graniczną, wojsko i policję – to są rzeczy, które są realizowane przez rząd PiS – podkreślił profesor w TVP Info.

– Na tym polega dramat Platformy i Donalda Tuska, że nagle w ciągu kilku tygodni próbuje przeorientować Platformę i przekonać, że sam się zmienił, czasami w ciągu kilku dni nawet. Czy wyborcy w to uwierzą? To jest bardzo wątpliwe – ocenił Domański.

"Reanimował Platformę do poziomu 26 procent"

Jak tłumaczył, "cały czas mówimy o pewnym dysonansie, który pojawił się w sobotę". – W jakim stopniu on przekona ten elektorat neutralny, a z drugiej strony utrzyma elektorat Platformy Obywatelskiej, który jest zdecydowanie przeciwko PiS-owi. Czy tego typu strategia zadziała? W opinii niektórych analityków tak – powiedział ekspert w programie "Minęła 9".

Na uwagę, że Tusk wrócił do krajowej polityki po to, żeby "reanimować Platformę" i to jest jego sukces, Domański ocenił, że "reanimował ją do poziomu 26 procent".

Źródło: TVP Info
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...